KA SZRK

pasożyt

Stonki się cieszyły bo bardzo lubiły buraki.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Wkurzyły się jak dostały kabaczek i zjadły kombajn.

pasożyt

I tak w nich zasmakowały że wyżarły całą wieś.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Zaprosili koleżanki szarańcze i zaczęłi jeść wszystko.

pasożyt

Lącznie z kanalizacją, której nie było.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Plony uciekły do lasu i same się zjadły i wszystko było niby na suszę, Żydów, masonów, komunistów i ufosów.

pasożyt

Bo to na nich zawsze się zwala winę.

Bożydar Ojczenasz · Gość

W końcu nie wytrzymali i poszli spać.

pasożyt

A, że namiotów nie mieli to spali w szałasach.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Spotkali w nocy jakiegoś miłego pana co w ich szałasie szukał grzybków trzymając ociekającą siekierę. Uwierzyli i spali dalej.

pasożyt

I już się nie obudzili więcej.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Miły Pan miał radochę, bo mili milicjanci zawieźli go na plac zabach gdzie były gumowe ściany i mógł się od nich odbijać do woli.

pasożyt

Ale po 7 latach odbijania znudziły mu się gumowe ściany. Chciał coś fajniejszego.

riot_madden_girl

potajemnie uciekł do swojego domu, gdzie takze sie odbijał o sciany, ale skończyło sie to masakrycznie, bo

Bożydar Ojczenasz · Gość

Zapomniał, że zrobił sobie ćwiekowaną boazerię.

pasożyt

Całe szczęście, że podłoga była ze skóry.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Dało się zmyć z niej krew.

pasożyt

Aie tak jej nie zmywał.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Nie miał kto bo wszyscy się wyrżnęli. Krwii było jeszcze więcej, a pani Lucynka nosiła właśnie kij od szczotki do krawca.

pasożyt

Krawcem nie kto inny a sam kleryk. Jakoś musiał zarabiać.