Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 17:42, 04 Paź 2006 Temat postu: pół TH 2 (sensowna) KM |
|
|
SENSOWNA HISTORIA - regulamin
Oto nowy sposób na pisanie "H". Oprócz TH, które są teraz na topie, WPłYWóW, które przeminęły z wiatrem, nie tworzymy nic (na forum). Dlatego też to będzie nasza pierwsza, wspólna S E N S O W N A historia. Możecie pisać w jednym poście ile chcecie, ważne aby z sensem. Najlepiej aby w każdym poście był co najmniej jeden dialog.
Użyczamy zgody na wykorzystywanie SH do celów popularyzacyjnych na forach podmiotowych.
START:
W pewnej małej mieścinie, zabitej dechami, gdzieś na Kaszubach żyła sobie reprezentacyjna, przeciętna polska rodzinka. Ojciec był alkocholikiem i bił matkę - kasjerkę w markecie. Dzieci molestował ich nauczyciel włefu. (dzieci = 1dziewczynka, 2 chłopców). Ogólnie zyło im sie dostatnio i szczęśliwie. Pewnego dnia ojciec - Modest wszedł do domu i powiedział:
-Daj mi babo wódki, jak nie chcesz dostać w mordę!
-Już kochanie, już, już.- odpowiedziała z troskliwościa żona - Indokryna.
Przyniosła modestowi kieliszek i półlitrówkę, które ukradła w pracy.
-Jak było dzisiaj w pracy?-spytała Indokryna
-Jak codziennie, choć puszek duzo nie było, tylko makulatura!- odpowiedział Modest i beknął dosadnio. Wtem do pokoju wbiegły dzieci. Wróciły ze szkoły. Było około godziny 17:00, kończyły o 15 ale miały kilkakrotne zajęcia z włefu, ze swoim ulubionym nauczycielem.
-Do lekcji! Już!-krzyknęła Indokryna, z troską o przysżłość dzieci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:15, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Modest był maszynistą i wybierał puszki i makulaturę spod siodełka swej wiernej tekatki którą poruszał się po torach stacji w mieście X.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 18:23, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Miasto X to były tak naprawdę Wzdydze Szewskie, ale nikt nie wiedział gdzie one leżą (oprócz tego ż ebyły na kaszubach) Modest poszedł uchlany spoć, żona spała w kuchni na kuchence gazowej, czyniła to z tradycyjnego przysposobienia do zycia. Powiedziała tylko dzieciom:
-Do łóżek wstrętne bachory, i niech mi tylko które próbóje jęczeć w nocy że mu sie co złego przyśni to ścierą dostanie. (co oznaczało po kaszubsku dobranoc, miłych snów).
-Dziękujemy mamusi, papa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:26, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
cała sytuacja wyrwała się spod kontroli. W dzieciach obudziły się małe diabełki. zbuntowały się i rzekły:
"nie papa, lecz odwal się krowo. pomyliło się nam."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 18:27, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Matka odpowiedziała:
-Po.,zućmy te dyrdymały, wszyscy wiedzą o co komu chodzi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:35, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tu chodzi o pieniądze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 18:38, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Matka nie mogła znieśc mysli ze te dzieciaki je tyle kosztują, chciała je oddać, ale bała się ze straci świadczenia,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:40, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
które pomagały jej wyżyć. Rzekła znów:
Ach, ach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 18:41, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dzieci odrzekły
-Nie jecz stara kuro bo nie możemy spać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:43, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poczem wyszły z domu i uciekły parowozem ojca zaparkowanym przed domem w kierunku szwecji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 18:43, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak ni ebyło prądu i parowóz nie ruszył. Ojciec widząc całą sytuację przez okno... odwrócił się na drugi bok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:45, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieci jednak były pomysłowe. Popchnęły go i parowóz zapalił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Śro 18:46, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
się. Silnik ogarnęły płomienie a dzieci uciekły zgoniły wszytko na swoja matkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzisiu
Jurta z gliny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:02, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lecz obok ich kamienicy stał opuszczony maluch.Jeden z chłopców wybił szybę,wsiadł rozwalił stacyjke,powiązał kable i odpalił go.Wszyscy wsiadli,powiedzieli na pożegnanie rodzicom HWWP i uciekli maluchem na zachód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Czw 8:03, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lecz dzieci nie posiadały kompasa, a prowadziło samochód dziecko, które nie wzięło ze sobą okularów (-8,5 i -9,0) tak więc wjechali wprost pod pędzący radiowóz
|
|
Powrót do góry |
|
|
glutek088
Chromysta
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej rewolucjji
|
Wysłany: Czw 16:09, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
który wiózł nejakieg wstrętnego ganstera-mafiosę o ksywie Gangreniarz.
Wtem rozległ się huk trzaskanej szyby.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żytomir
Gość
|
Wysłany: Czw 16:52, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
wleciały z huikiem atomówki i wyrwały z rąk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:43, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
policjantów kierownicę odjeżdzając w kierunku granicy. dzieci poczęły gonić ową sukę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Pią 6:58, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety suka była w 72 r. mistrzem olimpijskim w maratonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzisiu
Jurta z gliny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:23, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
codziennie biegała koło dworca PKP.raz została zgwałcona przez ćpuna.
|
|
Powrót do góry |
|
|