Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Sob 18:25, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ruszył razem z nią na sejm z pokojowymi bojówkami SZRK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:31, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak na torach stanął Lenin i Bożydar chcąc nie chcąc zatrzymał się. Lenin wyperswadował mu zamiary i każąc mu podrzucać węgiel wrócili wprost do pozostawionego wagonu, gdzie wszyscy spili się bimbrem napędzonym przez rodziców Zenka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Sob 18:34, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Smukłe, wysportowane ciało Bożydara z trudem przyswajało ten domowe roboty przysmak, aż w końcu dał Leninowi w ryj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:44, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lenin uczył: Nasz święty rewolucyjny kraj
Jest sercem rodu wszystkich Mongołów,
Żaden wróg nas nie pokona,
Bo my żyć będziemy po wsze czasy.
Dlatego nie oddał mu i zamknął go w toalecie. Tymczasem Zenek i Nadia poszli do chińskich mafiozów sprzedać wagon zegarków.
-Klejnociki po dziadeczku- rzekli chińczycy.
-Jakie k... klejnociki? Głupi jesteś? Miały być rakiety a nie rubiny!
-Doktorek Chang-ar mówi że jest niezadowolony.
Wywiązała się strzelanina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzisiu
Jurta z gliny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:52, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle przyjechała armia skotów i innych t-34 i przegoniła towarzystwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:59, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zenek w zdumieniu patrzał na sytuacje. Z gardła Nadii wydostawało się nieartykułowane "a bóuuu!". Podziękowali grzecznie żołnierzom i wrócili do lokomotywy.
Temperatura na polu podniosła się i z lokomotywą stało się coś niezmiernie dziwnego: zaczęła się rozdzielać. Okazało się że do jej zespawania użyto elektrod rtęciowych. Z hukiem odpadły blachy i oczom zdumionych Zenka i Nadii ukazały się dwie normalne lokomotywy. Jednak ten stan nie trwał długo bo musieli uciekać przed mafią. Maciek który obserwował z dachu lokomotywy sytuacje stwierdził: Musimy jechać do Mongolii!
Na granicy nikt ich nie sprawdzał. Kogo interesują dwa parowozy z wagonem osobowym i węglarka pełną zegarków. Zagrożenie zostało rozwiazane. Harcerka Justyna zaczęła śpiewać na dwa głosy ze swoją przyjaciółką Anią:
"Na stepie za dzikim bajkałem, gdzie złota szukano wśród gór..."
Lenin rozmarzył się na ten dzwięk i pogłaskał je po głowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzisiu
Jurta z gliny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:02, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Położył się na starym łóżku i powspominał czasy PRL-u.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 5:29, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętał ich wcale, ale za komuny napewno było lepiej. Niedzwiedź Wasyl nie mógł powstrzymać się od śmiechu. Eltharion opowiadał mu dowcipy o kotłowniach okręgowych w magadanie. Justyna i Ania uciszyły się i poddały kontemplacji mongolskiego stepu. Wtem na tory wybiegł marszałek Siemion Budionny wraz ze swoim oddziałem kawaleriii zakrzyknał z przytupem:
Stoj! Ruki w wierch!
Kazał im także opuścić wagon i ładując konie do wagonów odjechał w siną dal. Przyjaciele byli sami na środku wielkiego mongolskiego stepu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzisiu
Jurta z gliny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:24, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poszli w strone wielkiej rafinerii mongolskiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:43, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak z daleka Zenek rozpoznał kształt parowozu OL49 na koreańskich numerach. Kazał leninowi wbiec na tory i zatrzymać pociąg. Pociąg zaczął zwalniać ale raczej nie z powodu Lenina na torach. Dymek z komina zaczął zanikać, i parowóz powoli się zatrzymał. Z jego wnętrza wybiegli mali, skośnoocy komuniści. Zenek krzyknął do Maćka: -Kieruj operacją przejęcia pociągu! Maciek podbiegł, a raczej podczołgał się do kabiny biorąc do ochrony Olge Roosiek. Ona zaś nie mogła się powstrzymać i zaczęła strzelać ze swojej pepeszy do pasażerów i personelu pociągu. Wszyscy uciekli ze strachu. Maciek i Olga bez trudu zajęli kabinę. Karawana załadowała się do wagonów ale okazało się że w parowozie nie ma węgla a płomieniówki są dziurawe. Jednak lenin wygrzebał z małej koperty jeszcze trochę dobrego koksu i dojechali do granicy pustyni Gobi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzisiu
Jurta z gliny
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:58, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tam spotkali pana wieśka który szukał koguta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:33, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zatrzymali się jednak i pomknęli w siną dal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
glutek088
Chromysta
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej rewolucjji
|
Wysłany: Czw 15:45, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Milicja była kompletnie tym zaskoczona zwłaszcza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Czw 16:57, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
porucznik Jeremi Krzywapała, który został wychowany przez TV TRWAM.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:30, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pojawienie się Wieśka było prowokacją Mongolskiej Milicji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Pią 14:18, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Sprowokawało bowiem do świętej inkwizycji gremlinowatych masonistów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 6:49, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak takie rzeczy nie były dobre dla Elthariona i pojechali do chin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Sob 9:43, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zapomniał jednak donieść na nich do Komitetu Obrony Przed Sektami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zenon Jajeśniak
Dziurawo-rubinowy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:17, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Eltharion stanął przed nimi i oznajmił: Dzisiaj mam urodziny! haha!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożydar Ojczenasz
Gość
|
Wysłany: Nie 9:19, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Złożyli mu życzenia i próbowali spalić na stosie, goniąc z krucyfiksem.
|
|
Powrót do góry |
|
|